Odpust w Barani Cisieckiej - 31.07.2010 r.

Odpust w Barani Cisieckiej - 31.07.2010 r.

Odpustowi w Barani Ciesieckiej z roku na rok towarzyszy coraz większa liczba uczestników. Św. Andrzej Bobola, jezuita, męczennik, patron Polski gromadzi wokół siebie od kilku lat Górali Żywieckich, turystów i mieszkańców okolicznych miejscowości. Odpust ten zyskał sobie już międzynarodowy charakter. Tradycyjnie o godz. 16.30 została odprawiona uroczysta Msza Święta. Odprawił ją ks. Dariusz Sputo rodak z Cięciny a obecnie proboszcz w Republice Czeskiej parafii Ostrawa Kuncicky. W koncelebrze wziął udział ks. Michał Dziedzic który służył długie lata jako kapłan w Australii a obecnie od 11 lat pełni posługę kapłańską we Francji. Przybył na odpust również Ojciec Sergiej z Ukrainy. Po raz pierwszy do Barani przybyło Bractwo Pielgrzymkowe z Mysłowic z ks. Andrzejem Słabkowskim oraz Prezesem Jackiem Pytel. Nad całością czuwał ks. proboszcz parafii Cisiec ks. Władysław Nowobilski który na początku wszystkich serdecznie powitał.

 

 

Jak wspomniano Mszę Św. odprawiano w czterech językach – czeskim, francuskim, ukraińskim i polskim. Było bardzo uroczyście. Na początku na trombicie zagrał Czesław Węglarz a w trakcie Mszy Św. przygrywała nam Kapela „Haśnik”. Również po raz pierwszy przybył sztandar Oddziału Babiogórskiego PTTK z wiceprezesem Tadeuszem Gołuchem. Nie mogło zabraknąć włodarza gminy Piotra Tyrlika który na zakończenie wszystkim serdecznie podziękował. Nasz Oddział wystawił dwa poczty sztandarowe, był obecny wiceprezes ZP Władysław Motyka oraz członkowie z ZP z wszystkich miejscowości żywiecczyzny z prezesem Adamem Banasiem na czele. Jako prezes również serdecznie wszystkim podziękował - którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do pomocy w organizacji tegoż odpustu ( było ich sporo ) na czele oczywiście z braćmi Jarosławem i Piotrem Motyka. Po burzy która przeszła tuż przed Mszą Św. pogoda tym razem nam dopisała. Po Eucharystii obok na polanie spotkali się wszyscy przy tradycyjnym ognisku. Dla każdego uczestnika była darmowa kiełbaska, chleb, woda, ciasto, pieczone w ogniu ziemniaki, tradycyjne chleb ze smalcem, kwaszone ogórki a to wszystko dzięki Paniom z KGW Małego i Dużego Ciśca. Do wspaniałego jedzenia przygrywały nam Kapele: Haśnik, Jaworowe Smycki oraz kapela Roztoka. Ogniska przygotowali nam leśnicy z Węgierskiej Górki a nad bezpieczeństwem czuwali strażacy z Ciśca. W trakcie pikniku nasz Oddział zbierał datki na ornat góralski który 13 sierpnia br. w ramach II Światowego Zjazdu Górali Polskich i w VI Pielgrzymkę Górali Żywieckich do Pani Żywieckiej chcemy podczas mszy św. podarować do Sanktuarium Gaździny Ziemi Żywieckiej w Rychwałdzie. Było uroczyście, pięknie i do zobaczenia za rok.

 

Adam Banaś Zobacz fotorelację: http://picasaweb.google.pl/mjurasz0/OdpustWBaraniejCisieckiej2010