Święcone Zarządu Głównego Związku Podhalan - Sidzina -18 maja 2014 r

Święcone Zarządu Głównego Związku Podhalan - Sidzina -18 maja 2014 r

Na zakończenie kadencji Zarządu Głównego Związku Podhalan Prezes Maciej Motor Grelok postanowił zorganizować Święcone w swojej rodzinnej miejscowości Sidzinie. Oczywiście zresztą jak zawsze na imprezach związkowych dopisała piękne pogoda oraz dojechali bardzo zacni goście. Tradycyjnie nie zawiodły delegacje Oddziałów Związku Podhalan, dojechały z całego Łuku Karpat a samych sztandarów przybyło ponad czterdzieści. Jak to mawia ks. kapelan ZP Władysław Zązel było barwnie, kolorowo, piyknie sie różniliśmy strojami ale i gwarą a góral sam dopowie, że było godnie i bogacie. Zaczęło się wszystko przed miejscowym Zespołem Szkół gdzie ustawił się korowód ze sztandarami, muzykami i wszystkimi uczestnikami. Przy dźwiękach sygnałów miejscowej Straży Pożarnej wszyscy w pięknym orszaku udali się do miejscowego kościoła p.w. Świętego Mikołaja, gdzie króluje Matka Boża Sidzińska. Tutaj ustawiły się sztandary, grała muzyka góralska. Nagle w kościele rozległy się gromkie brawa a to dlatego, że wchodziła delegacja PIS-u z Premierem RP Jarosławem Kaczyńskim na czele. Przybyli tez Posłowie - Pani Poseł RP. Beata Szydło, Andrzej Duda, obecny był również Pan Profesor Ryszard Legutko. Nie mogło zabraknąć władz samorządowych na czele z wójtem Aureliuszem Stanisławem Kania. Obecni byli kandydaci do Parlamentu Europejskiego. Przy wypełnionym po brzegi kościele rozpoczęła się uroczysta Msza Św. pod przewodnictwem ks. biskupa Tadeusza Rakoczego byłego Ordynariusza Diecezji Bielsko – Żywieckiej ( obecnie senior ), Honorowego Członka Związku Podhalan. Na rozpoczęciu miejscowy kustosz i ks. proboszcz Józef Bafia powitał wszystkich zacnych gości. Wśród wymienionych powitał szczególnie brata śp. Lecha Kaczyńskiego Jarosława Kaczyńskiego. Jak mówił nigdy by nie pomyślał, że będzie w kościele w Sidzinie gościł tak znamiennego gościa. Powitał także ks. biskupa Tadeusza Rakoczego szczególnego opiekuna Związku Podhalan. Powitał także innych gości z ks. kapelanem Władysławem Zązlem, ks. kapelanem Janem Gackiem i pozostałymi księżmi uczestniczącymi w tym nabożeństwie. Witał bardzo piyknie wszystkich obecnych górali tak licznie uczestniczącymi w tym wydarzeniu ze swoimi sztandarami, muzyką, ale przede wszystkim władzami Związku Podhalan z Prezesem Maciejem Motorem Grelok na czele, który jak określił ks. proboszcz był głównym sprawcą tegoż wydarzenia. Nic dodać nic ująć. Powitał także samorządowców z wójtem Gminy na czele. Powitał wszystkich obecnych parafian, służbę liturgiczną, wszystkie media które bardzo licznie uczestniczyły w tej uroczystości oraz wszystkich innych nie wymienionych gości. Rozpoczęła się liturgia słowa w której czytania czytali: Pan Poseł Andrzej Duda oraz Wiceprezes ZP Jan Hamerski. Następnie w wygłoszonej swojej bogatej, przepięknej homilii ks. biskup Tadeusz Rakoczy między innymi podkreślił zasługi organizacji jakim jest Związek Podhalan, jej przepięknej historii gdzie w br. roku obchodzony jest jubileusz 95 lecia istnienia oraz 110 ruchu góralskiego w Polsce. Jak podkreślił, jest to organizacja gdzie kultywowane są bogate tradycje, kultura, przywiązanie do wiary i kościoła. Podkreślił, że nasz ukochany Święty Jan Paweł II był Honorowym Członkiem Związku Podhalan i mówił, że szczególnie umiłował sobie Górali i jak mawiał, „że na nich zawsze można liczyć”. Góral zawsze był ślebodny, góral ukochał sobie wolność i nigdy w tych ciężkich czasach komunistycznych się nie wyrzekł swoich korzeni. Dlatego też w dowód przywiązania, w dowód umiłowania Ojca Świętego Jana Pawła II – Święty Jan Paweł II został Patronem Związku Podhalan. Wspomniał też, zwycięską role polskiego żołnierza w bitwie pod Monte Casino we Włoszech. Jak zawsze ks. biskup mówił pięknie, podniośle i widać było, że w spotkaniach z góralami zawsze czuł się między nimi bardzo dobrze. Złożył wszystkim również życzenia Wesołego Alleluja od Zmartwychwstałego Jezusa Po zakończonej uroczystości powiedział „piękna uroczystość” - to dla nas Górali mówi bardzo wiele. Dziękujemy ks. biskupie za to, ze przyjąłeś nasze zaproszenie, za przybycie, za wygłoszone piękne Słowo Boże, i za to , ze chciałeś chcieć. Bóg Wielki Zapłać !!! W czasie trwania Mszy Św. kilkunastu członków miejscowego Oddziału ZP w Sidzinie za słowami ks. kapelana Władysława złożyło uroczyste ślubowanie i przystąpiło do Związku Podhalan. Na potwierdzenie przynależności do tej szczególnej grupy góralskiej ucałowali sztandar Zarządu Głównego Związku Podhalan. Z kolei w procesji darów ofiarnych górale nieśli oscypki, album o Sidzinie, miód, kwiaty chleb i wino. W trakcie trwania uroczystości Górale również modlili się w intencji zmarłego nagle ks. kapelana ZP Tadeusza Juchasa.

Przed błogosławieństwem ks. proboszcz jeszcze raz podziękował wszystkim a po udzielonym uroczystym błogosławieństwie zabrał głos nasz Baca – Prezes Maciej Motor Grelok. Na wstępie podziękował bardzo piyknie ks. biskupowi Tadeuszowi, ks. proboszczowi, ks. kapelanom, pozostałym księżom. Podziękował panu wójtowi, samorządowi, podziękował strażakom i wszystkim którzy w jaki kol wiek sposób pomogli w przygotowanie i organizację Święconego. Następnie podziękował Premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu za przybycie, za obecność wśród nas. Podziękował też wszystkim przybyłym gościom, parlamentarzystom, oddziałom i prezesom, pocztom sztandarowym Związku Podhalan. Teraz wszystkie poczty sztandarowe pokłoniły się przed ołtarzem i wychodząc na zewnątrz ustawiły się w półokręgu przed kościołem, przed tablicą upamiętniającą pobyt Świętego Jana Pawła II w Sidzinie i na Oazach w Wielkiej Polanie, obecnie jako Patron Związku Podhalan.

 

 

Przed tablicę w szatach liturgicznych udali się także sprawujący Eucharystię księża wraz z ks. biskupem i pozostałymi przybyłymi gośćmi. Prezes Maciej Motor Grelok wraz z Prezesem Jarosławem Kaczyńskim odsłonili tablicę a ks. biskup Tadeusz dokonał jej poświęcenia. Rozległy się gromkie brawa. Teraz głos zabrał Premier Jarosław Kaczyński. Dziękował za zaproszenie, mówił bardzo ciepło o góralach, o ich korzeniach, o patriotyzmie, o przywiązaniu do ślebody, do wiary, do kościoła do wolności. Tutaj wspomniał też o Śp. prałacie, dziekanowi, kustoszowi Sanktuarium Ludźmierskim Tadeuszowi Juchasowi który nagle odszedł do Domu Pana 17 maja 2014 r. Jak wspomniał Premier Kaczyński znał ks. Juchasa bardzo dobrze, kilka dni wcześniej oprowadzał go po bazylice w Ludźmierzu ( nie po raz pierwszy ). Podziękował także Prezesowi Maćkowi za zaproszenie, ks. Biskupowi Tadeuszowi za piękne słowa homilii, ks. proboszczowi i władzom miejscowym za piękną, wspaniałą uroczystość. Ponownie ruszył piękny różnobarwny korowód a wszyscy przeszli do miejscowej szkoły na dalszą część świętowania górali. Tutaj jak zawsze najpierw modlitwa, dzielenie się jajkiem i składanie sobie wzajemnych życzeń. Później obiad, ciasto, kawa, herbata - rozmowy. W trakcie tych samych przyjemności trwają występy miejscowego Zespołu „Holniki” a później występ Kapeli Dawida Motora Greloka”. Jeszcze przemówienia zacnych gości, wpisanie się do pamiątkowej kroniki i wspaniała uroczystość dobiegła końca. Jeszcze raz wielkie podziękowania wszystkim ORGANIZATOROM za wspaniałą uroczystość i wspaniałe przyjęcie.

Obecni z Oddziału Górali Żywieckich Związku Podhalan: Jadwiga i Adam Banaś, Anna i Władysław Motyka, Stanisław Lizak, Jadwiga Hutyra, Franciszek Maślanka, Karol Juraszek.

 

Vice prezes ZP w Polsce - Adam Banaś

 

Nasze Foto:

https://picasaweb.google.com/115966284411955428821/SIDZINASwieconeZarzadu

GOwnegoZP18Maja2014R

Inne Foto:

http://www.sidzina.parafia.info.pl/?p=main&what=132

http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/29665/Gorale_oddaja_hold_zmarlemu_

kapelanowi_Wsrod_gosci_Zwiazku_Podhalan__Jaroslaw_Kaczynski_zdjecia.html

http://goral.info.pl/portal/index.php/aktualnosci/2031-swiecone-zwiazku-

podhalan-w-sidzinie-zdjecia

http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/29665/Gorale_oddaja_hold_zmarlemu_

kapelanowi_Wsrod_gosci_Zwiazku_Podhalan__Jaroslaw_Kaczynski_zdjecia.html

 

 

18 maja 2014 r. Msza św. w Sidzinie dla Związku Podhalan w Polsce

Dz 6, 1-7; 1 P 2, 4-9; J 14, 1-12

Kazanie ks. biskupa Tadeusza Rakoczego

Umiłowani bracia i siostry! „Ludu kapłański, ludu królewski, zgromadzenie święte, ludu Boży”. Droga rodzino zrzeszona w Związku Podhalan w Polsce, która dziś obchodzisz szczególne święto.

Wy, którzy kierujecie tą wspaniałą wspólnota, głęboko i owocnie wpisujecie się w życie mieszkańców naszej pięknej ziemi o bogatej historii i kulturze związanej z życiem religijnym. Członkowie Zarządu Głównego z prezesem Maciejem Motorem-Grelokiem tutejszym mieszkańcem i organizatorem i wy, którzy kierujecie poszczególnymi Oddziałami Związku. Wszyscy członkowie i członkinie oraz przyjaciele tego związku i wszyscy uczestnicy i uczestniczki tej uroczystości.

Cieszę się, że w okresie wielkanocnym mogę razem z wami i za was modlić się podczas tej Eucharystii. Dziękuję za mile memu sercu zaproszenie do parafii pw. św. Mikołaja w Sidzinie, gdzie od lat króluje w swoim cudownym obrazie Matka Boża Sidzińska, czczona przez tutejszych mieszkańców i pielgrzymów z Ziemi Orawskiej.

Witam serdecznie obecnych tu kapłanów z ks. proboszczem Józefem Bafią na czele. Serdecznie witam i pozdrawiam ks. prałata Władysława Zązla i ks. Jana Gacka, opiekunów duchowych Związku Podhalan, ks. prałata Mieczysława Łukaszczyka mojego serdecznego kolegę i przyjaciela. Pozdrawiam gorąco przedstawicieli władzy samorządowej na czele z panem wójtem Aureliuszem Kanią. W sposób szczególny witam i pozdrawiam pana Jarosława Kaczyńskiego, prezesa „Prawa i Sprawiedliwości”. Panu Prezesowi dziękujemy za umiłowanie naszej Ojczyzny i wierną służbę dla jej dobra. Pozdrawiam także panią poseł Beatę Szydło, poczty sztandarowe, służbę liturgiczną, dzieci, młodzież, tutejszych parafian i gości.

Zorganizowanie tradycyjnego spotkania zwanego „święconym” dla Związku Podhalan w Sidzinie jest wyrazem docenienia pracy miejscowego Oddziału Związku Podhalan i jego wkładu w rozwój działalności tego Związku. Warto zauważyć, że ten zaszczyt spotyka Sidzinian w roku 95-lecia Związku Podhalan w Polsce i 110-lecia góralskiego ruchu regionalnego.

To właśnie jeden z tutejszych mieszkańców pan Maciej Motor Grelok przez dwie kadencje w latach 2008 - 2014 był prezesem tegoż Związku i dobrze zasłużył się Związkowi Podhalan, Sidzinie i całej góralszczyźnie polskiej.

Dzisiaj mu za to serdecznie dziękujemy i z tej okazji też pozdrawiamy jego małżonkę panią Wiesławę, która go dzielnie wspomaga w tej służbie. W czasie tej mszy św. modlimy się o błogosławieństwo Boże dla wszystkich członków Związku Podhalan, a dla zmarłych prosimy Pana Boga o wieczny pokój.

W sposób szczególny pamiętamy o śp. Janie Bednarskim (1860-1926) pochodzącym z pobliskiej Bystrej Podhalańskiej, lekarzu, społeczniku i budzicielowi polskości na Spiszu i Orawie, posłowi na Sejm Krajowy, założycielowi „Gazety Podhalańskiej” i staroście spisko-orawskiemu. Skoro wspominamy zmarłych, to wypada wspomnieć też zapisanego złotymi zgłoskami w dziejach tej parafii ks. Wojciecha Blaszyńskiego, tutejszego proboszcza, słynnego kaznodzieję i spowiednika, którego uważa się za twórcę apostolstwa świeckich zwanego „sidziniarstwem”.

„Panie dokąd idziesz? (...) Ja jestem drogą” (J 14, 5- 6). W trakcie rozmowy pożegnalnej Jezusa z apostołami w wieczerniku pada pytanie o drogę. Chrystus przygotowuje uczniów do swego odejścia do domu Ojca, gdzie ma przygotować im miejsce, aby i oni byli na zawsze tam, gdzie On mieszka: w domu Ojca. Wszystko wydaje się jasne, a jednak apostołowie nie przestają zadawać pytań. Tomasz pyta: „Nie wiemy, dokąd idziesz. Jakże mamy znać drogę?”. Chrystus odpowiada: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie” (J 14, 5-6).

Apostołowie tyle słyszeli od Chrystusa o Ojcu. Teraz Jezus mówi: „już Go znacie, już zobaczyliście”. A jednak oni nie przypominają sobie bezpośredniego kontaktu z Bogiem. Mówi więc Filip: „pokaż nam Ojca. (...) Pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy” (J 14, 7-8). To prawda. Słyszeli o Ojcu, ale Go nie widzieli twarzą w twarz. Pragnęliby zobaczyć. Chrystus odpowiada: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14, 9). Syn współistotny Ojcu, stając się człowiekiem, ukazał wszystkim Ojca. Ukazał Go sobą samym. On bowiem jest w Ojcu, tak jak Ojciec w Nim. Boga można zobaczyć, jest widzialny w Chrystusie, Odkupicielu, który stal się człowiekiem, aby przez swoją mękę, śmiercią i zmartwychwstaniem otworzyć nam bramę niebios.

Ewangelia dzisiejsza mówi o podwójnym przykazaniu dotyczącym wiary: wiary w Boga i wiary w Jezusa. Pan mówi bowiem swym uczniom: „Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie” (J 14, 1). Nie są to dwa oddzielone akty, ale jeden akt wiary, pełne przyjęcie zbawienia dokonanego przez Boga Ojca za pośrednictwem Jego Syna Jednorodzonego. W Jezusie Chrystusie możemy złożyć naszą nadzieję. On jest ocaleniem pokładających w Nim swą ufność. W przeddzień męki prosił apostołów, by weń wierzyli: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!” (J 14, 1). Dzisiaj prosi nas, abyśmy Mu zaufali. Prosi, bo nas kocha, bo dla naszego zbawienia gwoździe przebiły Jego ręce i nogi. Dla nas zmartwychwstał po swojej bolesnej śmierci!

Pewien Włoch, profesor uniwersytetu opowiadał, że miał syna, który go nieustannie męczył różnymi pytaniami. Nie mogąc tego znieść pewnego dnia wziął mapę świata potargał ją na kawałki i powiedział synowi: jeśli poukładasz ją tak jak była przed podarciem, to dam ci piękny podarunek. I po kilku minutach zobaczył mapę pięknie poukładaną. Zdziwiony ojciec zapytał: jak to mogłeś zrobić? Otóż okazało się, że na odwrotnej stronie mapy był rysunek człowieka i chłopak układając tę figurę szybko zrekonstruował całą mapę.

Otóż, moi drodzy! Odbudowując i odnawiając nasz świat, w którym żyjemy trzeba to robić na miarę człowieka, ale na miarę człowieka i Boga Jezusa Chrystusa, Odkupiciela człowieka. On jest nie tylko „miarą”, a więc Drogą i Życiem, ale On daje nam łaskę czyli życie Boże, którego pełnię otrzymamy po przejściu na drugi brzeg życia. I to jest owoc paschalnej tajemnicy, a więc męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, którą teraz owocnie przeżywamy.

W tych dniach przypada 70-ta rocznica słynnej bitwy na Monte Cassino, gdy polska armia kosztem ogromnych ofiar odniosła wielkie zwycięstwo nad Niemcami we Włoszech. I w świetle całej naszej niełatwej historii, bohaterstwa, poświęcenia całych pokoleń i wierności Bogu i ojczyźnie starajmy się budować prawdziwą wolność i starajmy się o poszanowanie godności każdego człowieka od poczęcia aż do naturalnej śmierci.

Módlmy się też o zakończenie konfliktów, o pokój i wolność Ukrainy. A także o lepszą pogodę wiosenną, żeby nie było powodzi, nieszczęść i cierpienia, a tym, którzy zostali dotknięci jakimiś stratami niech nie zabraknie pomocy materialnej i pocieszenia. Módlmy się także za zmarłego wczoraj ks. Tadeusza Juchasa proboszcza i kustosza sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej, Gaździny Podhala.

W gąszczu różnych dróg, jakie proponuje się człowiekowi, trzeba pamiętać o słowach Chrystusa: „Ja jestem drogą...”. Dokąd wiedzie ta droga? Stawia nam Chrystus raz jeszcze przed oczyma nasz ostateczny cel, On nam do tego celu drogę otworzył i utorował, mamy podążać Jego śladami. Ten cel przedstawia nam Chrystus w bardzo plastycznej wizji jako dom, trwały i niezniszczalny, do którego strudzony wędrowiec zmierza przez całe ziemskie życie: „W domu Ojca Mego jest mieszkań wiele... Idę przygotować wam miejsce”. Nie możemy już podzielać niepewności Tomasza: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz”.

„In manus Tuas, Domine, commendo spiritum meum” (W ręce Twoje, Boże, składam ducha mego) - napisał w zakończeniu swojego testamentu św. Jan Paweł II. Dzisiaj obchodzimy dziewięćdziesiątą czwartą rocznicę jego urodzin. O tym dniu kiedyś opowiedział w ten sposób, łącząc dwa ważne fakty swego losu: „Muszę powiedzieć, że wówczas, 18 maja 1920 roku, (...) o dziewiątej rano, nie było mnie jeszcze na świecie. Jak mi później powiedziano, urodziłem się po południu między piątą a szóstą. Mniej więcej w tym samym czasie, po południu między piątą a szóstą, tyle że pięćdziesiąt lat później, zostałem wybrany papieżem”. Cieszę się, że po mszy św. dokonamy odsłonięcia tablicy upamiętniającej odwiedziny ks. kard. Karola Wojtyły, a obecnie św. Jana Pawła II w Sidzinie i jego serdeczną więź z tą parafią. „Tu był Piotr!”.

Dla Karola Wojtyły, od dzieciństwa oddanego Matce Bożej, Chrystus był jedyną drogą życia. Nasz papież - wszyscy to wiemy - nigdy tej drogi nie porzucił. Chciał ofiarować samego siebie bez reszty, aż do ostatniej chwili, dla Chrystusa i także dla nas. Miłość do Chrystusa była najbardziej przemożną siłą jego życia. Wie o tym każdy, kto widział, jak się modlił, i słyszał, jak głosił słowo Boże. Dzięki tej miłości mógł dźwigać ciężar, który przerasta siły człowieka, mógł być Pasterzem Kościoła powszechnego. W dniu pogrzebu jego następca - papież Benedykt XVI - powiedział: „Możemy być pewni, że nasz ukochany Papież stoi teraz w oknie domu Ojca, widzi nas i błogosławi. Tak, pobłogosław nas, Ojcze Święty”.

Dzisiaj jeszcze raz dziękujemy Panu Bogu za jego święte życie. Dziękujemy Kościołowi, a szczególnie papieżowi Franciszkowi za włączenie go do grona świętych. Wielka jest nasza radość i wdzięczność! Choć byliśmy pewni jego świętości i w dniu jego pogrzebu wołaliśmy wraz z innymi „Santo subito!”, to jednak dziękujemy za ten wielki dar kanonizacji, która nastąpiła w tak szybkim czasie. Widzimy w świętym Janie Pawle II wielkiego orędownika u Boga. Wierzymy bowiem, że skoro za życia tak bardzo troszczył się o nas wszystkich, o naszą Ojczyznę i Kościół, to tym bardziej teraz, będąc w domu Ojca, oręduje za nami wszystkimi. Jemu więc ufnie się powierzamy!

Drodzy bracia i siostry! Tyle razy św. Jan Paweł II wzywał nas do głębokiej i bezgranicznej wiary w Boga. Pragnę was zachęcić, z mocą i miłością, abyście trwali w wierze, którą otrzymaliście, bo ona nadaje życiu sens, daje siłę do miłości. Abyście nigdy nie utracili światła nadziei pokładanej w Jezusie zmartwychwstałym, który może odmienić rzeczywistość i wszystko uczynić nowym. Abyście, tak jak św. Jan Paweł II, żyli miłością Bożą.

Należycie do związku, który powstał w 1919 roku. Władysław Orkan, jeden z jego założycieli, piewca góralszczyzny, w początkach waszej działalności wskazywał: „Tradycja jest Twoją godnością, Twoją dumą, Twoim szlachectwem, synu chłopski. Dbaj o zachowanie spuścizny Twych ojców: rodzimej sztuki, rodzimej kultury. Zabiegaj o zamożność ziemi, z której wyrosłeś, i państwa, albowiem Twój własny dobrobyt nie będzie miał mocnego fundamentu, jeśli Ojczyzna Twoja będzie biedna i zagrożona”.

Po latach Ojciec Święty Jan Paweł II, największy z rodu Polaków, który przyjął godność Honorowego Członka Związku Podhalan, a obecnie jest jego patronem, przypominał: „Górale to jedyne w swoim rodzaju społeczeństwo, które nosi w sobie znamiona wielkiej polskiej tradycji, tak wielkiej, że trzeba, ażeby ona trwała nadal, ażeby żaden obyczaj, żaden styl i moda współczesności tej wielkiej podhalańskiej tradycji nie zniszczyły i nie wyparły”. Umiłował tę ziemię i umiłował zamieszkujących ją ludzi. Motywy tej miłości ukazał w słowie, które w czasie audiencji ogólnej 11 stycznia 2001 roku skierował do pielgrzymów z Polski, wśród których była także grupa Podhalan. Mówił między innymi: „U początku nowego tysiąclecia przybyliście tutaj z kraju i z zagranicy, ażeby wspólnie umacniać się świadectwem wiary, która na Podhalu i w innych regionach południowej Polski od pokoleń stanowiła centrum życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Prosta, a zarazem głęboka miłość do Chrystusa, oddanie dla

Ojczyzny i odpowiedzialność za Kościół to wartości, których górale strzegli jak najcenniejszego skarbu”.

Drodzy uczestnicy 49-go Zjazdu Związku Podhalan w Polsce! Uwielbiacie Boga i dziękujecie Mu za 95 lat istnienia waszego związku, i za jego niezwykły rozwój w ostatnim czasie. Jesteście bowiem wielką rodziną, którą tworzą górale polscy, pewnie nawet wszystkich nie wymienię: górale biali i Podhalanie, nadpopradzcy i Zagórzanie, górale pienińscy, spiscy, orawscy i Kliszczacy, Babiogórcy i Żywiecczanie, górale śląscy i czadeccy. Więzią, która was jednoczy, jest wspólnota pochodzenia - z gór i z ziem leżących u ich podnóża. Jest to naturalne środowisko, w którym kształtują się ludzie wrażliwi na piękno i dobro, co znajduje swój wyraz w architekturze, rzeźbie, muzyce i śpiewie, w strojach i zwyczajach. Tak kształtują się ludzie wrażliwi na Boga, religijni, w niedziele i święta wypełniający kościoły, rozpoczynający dzień i pracę z Bogiem i kończący je z Bogiem.

Wyrażam uznanie dla waszego Związku, który podejmuje wiele szlachetnych działań, takich jak wierność bogatej tradycji, pielęgnowanie i rozwijanie kultury i sztuki góralskiej, organizowanie i prowadzenie zespołów folklorystycznych, popularyzowanie osiągnięć naukowych i gospodarczych związanych z regionem. Z całego serca życzę wam, aby także dzięki waszej pracy stale potwierdzało się w życiu ludzi gór papieskie świadectwo sprzed lat!

Korzystam z okazji i składam wam najserdeczniejsze życzenia wielkanocne. Niech Chrystus Zmartwychwstały obdarza was swoimi laskami i nich będzie dla was niegasnącą nadzieją. Módlmy się słowami, które przesłał nam św. Jan Paweł II w liście apostolskim Manę nobiscum Domine w roku 2004, gdy ogłasza! Rok Eucharystii: „Potrzebujemy Ciebie, zmartwychwstały Panie, także i my, ludzie trzeciego tysiąclecia! Zostań z nami teraz i po wszystkie czasy. Prosimy Cię, wspieraj nas w drodze. W Ciebie wierzymy, w Tobie pokładamy nadzieję, bo Ty jeden masz słowa życia wiecznego (por. J 6, 68)” - Zostań z nami, Panie! Módlmy się do Maryi i Jej Zmartwychwstałego Syna: „Maryjo, Królowo Niebieska! / Ciesz się i wesel w niebie. / Proś Go za nami w potrzebie. / Byśmy się też tam dostali, / I na wieki wieków śpiewali «Alleluja!»”. Amen.