Msza Święta pożegnalna Ojca Radosława Kramarskiego Kustosza, Gwardianina i Proboszcza parafii Rychwałd

Msza Święta pożegnalna Ojca Radosława Kramarskiego Kustosza, Gwardianina i Proboszcza parafii Rychwałd

W niedzielę 17 czerwca 2012 r. po dziesięcioletnim pobycie w Rychwałdzie - opuszcza parafię gwardianin, proboszcz i kustosz Ojciec Radosław Kramarski. Kiedy przybył do Rychwałdu pierwsze dwa lata spędził w domu rekolekcyjnym będąc jego dyrektorem. Później został powołany na ks. proboszcza i kustosza tegoż Sanktuarium. Jak wspominał bał się tej powierzonej odpowiedzialności. Dzisiaj po 8 latach proboszczowania można powiedzieć, że ta obawa nie była uzasadniona a wręcz odwrotnie bo jest czym się pochwalić. W parafii założył różne grupy począwszy od Dzieci Maryi, poprzez ruch Światło – Życie ( Oaza), ministrantów, lektorów, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Rycerstwo Niepokalanej, Żywy Różaniec, Bractwo Szkaplerza Świętego, Wspólnoty dla intronizacji Najświętszego Serca Jezusowo, Grupy Charytatywnej „Caritas”, Koła Misyjnego oraz poprzez klub sportowy aż po działającą bardzo prężnie radę parafialną i akcję katolicką.

 

Fotogaleria na: https://plus.google.com/photos/117579575612253049755/albums/5756453642953643617

 

Ten okres to również remont sanktuarium – różne prace konserwacyjne ale przede wszystkim to remont wnętrza świątyni. Obecnie wygląda przepięknie. Ten okres to nabożeństwa fatimskie z udziałem całej żywiecczyzny i gości biorących udział niejednokrotnie przybyłych z różnych kontynentów świata. W tym czasie to każdego roku obchody święta Wniebowzięcia NMP w sierpniu gdzie pielgrzymuje Wojsko Polskie z 18 Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego. Także w tym okresie zapoczątkowano pielgrzymkę Górali Żywieckich Związku Podhalan do Gaździny Żywiecczyzny i trwa już 7 lat każdego 13 sierpnia. Ojciec Radosław jest bardzo przychylnie nastawiony na górali i dlatego też u Pani Żywieckiej zorganizowaliśmy opłatek Oddziału Górali Żywieckich ZP. Ale Rychwałd to stale pielgrzymki samorządowców, Kół Gospodyń Wiejskich i różnego rodzaju grup i pielgrzymów z całej Polski, Europy i świata. To wielka zasługa Ojca Radosława. Dzisiaj na Mszy pożegnalnej w dowód wdzięczności stoi około 40 delegacji z kwiatami i innymi podarkami aby pożegnać swojego proboszcza. Widać jak tutaj gospodarzył i jakim był człowiekiem. W homilii podziękował wszystkim a szczególnie wojsku i góralom za pielgrzymki, za obecność i to, że górale w swoim sztandarze umieścili Matkę Bożą Rychwałdzką. Dziękował góralom za obecność na pogrzebie swojego Ojca ale także pozostałym uczestnikom. Na pożegnalną uroczystość przybyliśmy z pocztem sztandarowym i dosyć duża grupą górali. Ojcu Radosławowi na zakończenie eucharystii złożyliśmy serdeczne podziękowanie. Nasza delegacja w składzie: Stanisław Lizak, Władysław Motyka i Adam Banaś wręczyli ks. kustoszowi specjalnie przygotowane podziękowania o treści:

PODZIEKOWANIE

dla Ojca Radosława Kramarskiego KUSTOSZA Sanktuarium w Rychwałdzie

Jesteśmy wdzięczni za wielkie serce, dobrą wolę i swój własny wkład w życie kulturalne naszej społeczności oraz krzewienie miłości do rodnej ziemi. Za pielęgnowanie kultury góralskiej, zwyczajów i tradycji, godne jej prezentowanie oraz bezinteresowną pomoc podczas organizacji wielu uroczystości religijnych i imprez kulturalnych. Dziękujemy , że dane nam było wspólne pielgrzymowanie Górali Żywieckich do Pani Ziemi Żywieckiej

Rychwałd 2012-06-17 - Oddział Górali Żywieckich ZP

Wręczono też Ojcu insygnia góralskie kapelusz i ciupagę aby pamiętał zawsze o górach, góralach, naszej Pani Ziemi Żywieckiej i zapewniliśmy go o naszej modlitwie. Podziękowaliśmy za wszystko Wielkim Bóg Zapłać i życzyliśmy na dalszej drodze kapłańskiej Scyńść Boze – na które Ojciec odpowiedział - tak to Boze dej. Na koniec podeszła orkiestra która na każdym nabożeństwie fatimskim ale także innych uroczystościach towarzyszyła ks. kustoszowi. Tutaj komendant humorystycznie zwrócił się do Ojca i powiedział, że jak będzie ich potrzebował to prosił o telefon a oni zaraz przyjadą do Dąbrowy Górniczej – następnej placówki Ojca Radosława. Później orkiestra zaśpiewała i zagrała wraz z wszystkimi zgromadzonym STO LAT. Z kolei nowy ks. proboszcz i kustosz parafii Rychwałdu Ojciec Bogdan Kocańda który obecnie pełnił funkcję dyrektora Franciszkańskiego Domu Formacyjno-Edukacyjnego podziękował Ojcu Radosławowi za wszystko i życzył wszystkiego dobrego zapewniając, że Dąbrowa Górnicza (gdzie on wcześniej tam przebywał) a szczególnie sanktuarium jest piękne, wyremontowane i to, że tam nic mu nie będzie brakowało. Prosił tylko aby poświęcił serce dla tamtejszych mieszkańców a uzyska te owoce i zbierze ziarno takie samo które zasiał i zebrał w Rychwałdzie. Ojciec Radosław wychodząc pożegnał się osobiście z naszym pocztem sztandarowym i tam zgromadzonymi góralami prosząc o modlitwę i zaprosił nas do Dąbrowy Górniczej. Z kolei my ze łzą w oku stwierdziliśmy, że będzie nam Ojca brakowało. Zawsze chętny do współpracy, uzgadniał nasze pielgrzymki, program tych pielgrzymek – zawsze życzliwy, otwarty, pełen ciepła. I tak jak jest napisane na stronie internetowej Rychwałdu Ojcze życzymy Ci:

„Niech ci Pan błogosławi i niech cię strzeże; niech ci ukaże oblicze swoje i zmiłuje się nad tobą. Niech zwróci oblicze swoje ku tobie i niech cię obdarzy pokojem”.

Idąc za słowami błogosławieństwa św. Franciszka z Asyżu, bardzo serdeczne Ci dziękujemy za wszystko i zapewniamy, że będziemy pamiętać o Tobie w swoich modlitwach i naszych sercach.

A.B.