Górale świętują jubileusz Strzelców Podhalańskich

Dnia 31 maja br. górale Związku Podhalan z Oddziałów Górali Żywieckich w Milówce i Szczyrku oraz z Oddziałów w Poroninie i Białym Dunajcu uczestniczyli w jubileuszu 15-lecia 21 Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie. Dzień wcześniej rozpoczęła się Gala Podhalańska w Filharmonii Rzeszowskiej w której nasz Związek reprezentowali: ks. kapelan Tadeusz Juchas, wiceprezes ZP ZP Władysław Motyka oraz prezes Oddziału Zakopane Jan Gąsienica- Walczak.

 

 

Natomiast w sobotę , odbyły się główne uroczystości jubileuszowe połączone z przysięgą ostatniego rocznika poborowych. W kościele garnizonowym odprawiona została Msza św. koncelebrowana przez biskupa polowego Wojska Polskiego gen. Dywizji ks. Tadeusza Płoski oraz biskupa ordynariusza rzeszowskiego ks. Kazimierza Górnego, który wygłosił też okolicznościowe kazanie. Po Mszy św. wszyscy „podhalańczycy ”przemaszerowali w kolumnie na plac przed Urzędem Wojewódzkim, gdzie odbyła się uroczysta przysięga wojskowa przy udziale władz państwowych i wojskowych, mieszkańców Rzeszowa, przybyłych rodzin oraz gości. Dowódca 21 Brygady Strzelców Podhalańskich gen. Bryg. Tomasz Bąk przeczytał decyzję Kapituły nadając obecnemu na uroczystościach ministrowi Obrony Narodowej Bogdanowi Klichowi tytuł „Honorowego Podhalańczyka” i wręczył Ministrowi kapelusz podhalański z piórkiem oraz ciupagę góralską. Kulminacyjnym punktem była defilada pododdziałów, w której brali udział „nasi podhalańczycy” dorównując kroku Strzelcom Podhalańskim. W defiladzie po raz pierwszy od czasu sformowania Brygady wystąpił oficjalnie w kolumnie marszowej Związek Podhalan z pocztem sztandarowym. Nasz oddział liczył 18 górali, w tym 10 z Żywiecczyzny, 3 ze Szczyrku oraz 5 z Poronina i Białego Dunajca. Naszymi „Podhalańczykami” dowodził Czesław Kubień z Oddziału Górali Żywieckich, a chorążym pocztu był Stanisław Gąsienica- Wawrytko z Poronina. Trzeba podkreślić, że nasi „podhalańczycy” maszerowali niczym wojsko, mimo że pierwszy raz maszerowali w zwartym szyku marszowym. W sposób znaczący uświetnili defiladę, czego dowodem były wielkie oklaski od mieszkańców Rzeszowa, rodzin żołnierzy, a także od gości z trybuny honorowej. Zdarzało się, że podchodzili ludzie, aby podać rękę i uściskać dłoń .” Było to bardzo wzruszające” - wspomina jeden z naszych uczestników „stary góral”- tak o sobie mówi - Franciszek Maślanka. Nie mniejsze zainteresowanie wywołały nasze „podhalanki”- 6 góralek - prowadzone ulicami miasta przez kapitana Jana Jastrzębskiego, który cały czas się nami opiekował. Mogłyśmy oglądać dokładnie całą uroczystość, bo dzięki Kapitanowi siedziałyśmy w sektorze dla gości. Trzeba dodać, że Kapitan od samego naszego przyjazdu troskliwie się nami wszystkimi zajął. I wielkie „dzięki” Kapitanowi za troskę i opiekę. Wszystko to mogliśmy przeżyć dzięki Zarządowi Głównemu ZP, gdyż od wielu lat zabiegał o współpracę ze Strzelcami Podhalańskimi, bo przecież na Podhalu są ich korzenie. „Powrót do przeszłości jest niezbędny do tworzenia przyszłości, skutecznej ochrony tego, co naród własną pracą i służbą wytworzył.... Współcześni Podhalańczycy, którzy w tym roku obchodzą 90 rocznicę powstania jako odrębna formacja wojskowa, w procesie szkolenia i wychowania sięgają do tego dziedzictwa i znani są z umiłowania historii i tradycji wojskowych. Zawsze wierni słowom przysięgi wojskowej od 15 lat nasze jednostki stacjonują na Ziemi Podkarpackiej tworząc 21 Brygadę Strzelców Podhalańskich. Trudna służba i tradycyjne mundury oraz symbolika podhalańska, do których odnosimy się z najwyższym szacunkiem zjednuje nam wielu sympatyków i przyjaciół”- tymi pięknymi słowami wypowiada się gen. bryg. Tomasz Bąk dowódca 21 Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie w ”Strzelcu” nr 1/08. Jednak musimy pamiętać o takich wybitnych Podhalańczykach jak: Mieczysław „Boruta” Spiechowicz, który jest patronem 21 BSP oraz twórcy i pierwszego dowódcy Strzelców Podhalańskich, gen. bryg. inż. Andrzeja Galicy. Wiele wspaniałych postaci można by przywołać, bo pięknie to opisał nasz „podhalańczyk” Władysław Motyka, w-ce Prezes ZG ZP w swojej nowo wydanej książce : „Za nasom ślebode, za Ojcyzne miłom”, gdzie przedstawia tradycje góralskie i górskie w Wojsku Polskim na przestrzeni dziejów naszej Ojczyzny w dniach chwały i upadku. Książka jest pięknie wydana, ma wiele zdjęć archiwalnych, które nie są dostępne nawet w publikacjach historycznych. Promocja tej książki była jedną z atrakcji jubileuszu 15-lecia Brygady. W imieniu Zarządu Głównego ZP książkę tę wraz z okolicznościowym adresem prezesa Jana Hamerskiego i medalem Związku Podhalan Władysław Motyka przekazał dowódcy Brygady Tomaszowi Bąkowi w czasie uroczystego bankietu w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim. Podkreślił przy okazji, że u początków formacji górskich Wojska Polskiego stali założyciele Związku Podhalan z generałem Andrzejem Galicą na czele. Na zakończenie uroczystości na placu przed Urzędem Wojewódzkim nowo zaprzysiężeni Podhalańczycy odśpiewali wzruszającą do łez pieśń wojskową. Na tym zakończyły się oficjalne uroczystości, a nas zaproszona na poczęstunek do auli w Urzędzie Wojewódzkim. Tam czekało gorące jedzenie, przekąski, napoje. Można też było zrobić pamiątkowe zdjęcia .Później przy muzyce kapeli góralskiej rozpoczęły się śpiewy i oczywiście tańce. Takim miłym akcentem zakończyliśmy swoją wizytę w Rzeszowie. A powrót do domu już nie był tak uciążliwy. Tekst i zdjęcia: Janina Golec- sekretarz OGŻ